My mamy internet, telewizje, znajomych, książki, prace, i całą masę rzeczy dzięki, którym czujemy się spełnieni.
Nasze życie jest ciekawe, pełne wyzwań, przyjemnych chwil i momentów, w których musimy pokonać trudności, z każdego niepowodzenia cos wynosimy dla siebie.
W naszym życiu dzieje się sporo. A co ma pies?
Pies ma nas i to od nas zależy, jakie nasz pies wiedzie życie. Czy jego jedyną aktywnością są gołe ściany w domu, czy ogrodzenie kojca, czy może umiemy zadbać, aby jego życie było równie ciekawe co nasze?
Spacer ma znaczenie dla psa dla nas i warto zadbać, aby był przyjemny i stanowił dla nas moment wytchnienia i odpoczynku. To nasz wspólny czas.
Szybki spacer za potrzebą fizjologiczną jest dla naszego psa zupełnie ok o ile, wie, ze później będzie też spacer dłuższy, bardziej intensywny, który będzie zawierał w sobie cos więcej niż tylko podstawową potrzebę fizjologiczną.
Po co psu dłuższy spacer ?
A no właśnie, spacer dla psa jest tym, czym dla nas praca, znajomi, media społecznościowe, książki i różne trudności dnia codziennego.
Jakie psie potrzeby pokrywa spacer ?
Socjalne
ruch, stymulacja umysłowa, zabawa. – Socjalne Jak pies ma pogadać po psiemu? To na spacerze nasz psiak ma szanse spotkać swoich psich znajomych, z którymi się lubi, ale tez tych, z którymi mu nie po drodze, ale dzięki temu może nauczyć się panować nad swoimi emocjami, położyć na szali zyski i straty wynikające z działania lub jego braku. Ma okazje do zabaw i komunikowania się w psim języku. To tez czas nauki i podpatrywania jak inni psi towarzysze się zachowują, jak reagują na cos ciekawego, lub w sytuacji zagrożenia.
Ruch
pozwala psu skanalizować nagromadzoną energie, rozładować napięcie, zachować ciało w dobrej kondycji. Pies nie wybiegany potrafi być sfrustrowany, niszczyć, gryźć, kopać.
Pies, który nie może zapewnić sobie odpowiedniej dawki ruchu, będzie sam wymyślał sposoby, aby swój czas i energie zagospodarować, niekoniecznie będzie to cos co może spodobać się właścicielowi.
Na przykład skoki przez meble lub przekopana rabatka w ogrodzie.
Stymulacja umysłowa
Aby pies czuł, że jego dzień jest ciekawy i satysfakcjonujący, podobnie jak człowiek potrzebuje wyzwań, lubimy rozwiązywać krzyżówki, grać w gry, czy analizować problemy. Nasi psi towarzysze również, tylko skala jest trochę inna. U psa mozg pracuje troszkę inaczej i wymaga innych stymulatorów, ciekawym rozwiązaniem jest zabawa i trening węchowe, szukanie ulubionej zabawki, czy swojego człowieka, który się schował.
Aktywność umysłowa psa jest tak samo ważna, jak aktywność fizyczna.
Psy są stworzone, aby rozwiązywać problemy. Kiedyś, kiedy nikt im pokarmu z misek nie podawał, musiały wykorzystać swój niezwykły psi nos, aby tropić i zdobyć pożywienie, czasami nieźle się nad tym musiały nagimnastykować umysłowo, opracować plan działania, wyciągnąć wnioski nieudanej akcji, teraz niestety tych psich wzywań mają coraz mniej, i coraz więcej widać psich frustracji.
Zabawa
jest ważna, dla samej zabawy ale i dla nauki to moment rozprężenia, gdzie głowa i ciało odpoczywa i ładuje akumulatory, aby mieć siłę i zasoby do działania. Dzieci i psy przejawiają ogromna chęć do zabawy, z tym, że u psów ta chęć nie ustaje do końca życia. Pies potrzebuje
przebywać z człowiekiem, to skutki jego udomowienia, warto zauważyć, że na skutek wspólnie spędzanych chwil u psa, ale i u człowieka obniża się poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Wspólna zabawa pomaga zbudować więź i pozwala, aby u właściciela jak i u spa wydzielał się hormon oksytocyna i serotonina, co bezpośredni wpływa na poczucie radości i szczęścia.